środa, 28 stycznia 2015

Chiny - Xinjin

Dowiedziałam się, że ta mapka pokazuje region Xinjin, który mieści się w Sichuan - mieście słynącym z pand (stąd liczne rysunki pand umieszczone na mapce). 
Ponadto, na znaczkach widoczny jest tradycyjny region rzek i jezior zwany Starożytnym Miastem. 


Chiny - Królik-Choinka - czyli jak zostałam króliczą mamą

Przy tej pocztówce należałoby wyjaśnić dlaczego królik przebrany za choinkę stanowi dla mnie tak wielką gratkę. Kiedy miałam 14 lat bardzo chciałam królika, jednak moja mama doświadczona przykładami z moimi poprzednimi zwierzętami nie chciała się na to zgodzić. Nie byłam zbyt obowiązkową nastolatką, ciągle gdzieś wychodziłam, śwince morskiej zmieniałam trociny raz w tygodniu co dawało dość nieprzyjemne efekty zapachowe. Przez 4 lata moja królicza miłość zamknięta była w świecie zdjęć i forów internetowych. Dzisiaj nie żałuję, dzięki temu dowiedziałam się o królikach wszystkiego czego powinnam zanim go kupię. Wiem, że to nie taki łatwy orzech do zgryzienia prawidłowo wychować królika i dać mu prawidłowe warunki życia. Kiedy miałam te 14 lat wydawało mi się, że królik to taka świnka morska z uszami. Teraz wiem, że to raczej kot, który nie miauczy. Króliki mają swoje humorki, swoje widzimisię. Nie każdy królik jest taki sam, nie każdy lubi gdy się go bierze na ręce, nie każdy gdy się go tarmosi po głowie. 
Kiedy dowiedziałam się, że mogę adoptować królika przyznam szczerze, że nie myślałam jeszcze o tym, jak dobrze jest pomagać zwierzętom. Kwestie finansowe miały dla mnie większą wagę. Choco była wysterylizowana (co jest dość drogim zabiegiem), była nauczona higieny i troszkę już odchowana. Nie była maleństwem, ale była przepiękna. Kiedy zaczęłam czytać historię tych często katowanych uszaków dostrzegłam, że tak samo jak psy w schronisku, tak i te niepozorne króliki potrzebują pomocy. 
Po adopcji Choco zainteresowałam się więcej Stowarzyszeniem Pomocy Królikom, przez pewien czas byłam wolontariuszką przeprowadzającą rozmowy przedadopcyjne, stanowiłam również dom tymczasowy dla niektórych królików. 
Potem wszyscy już wiedzieli, że Sonia to ta, co ma świra na punkcie królików. Ludzie zgłaszali się do mnie z pytaniami, niektórzy z prośbą o pomoc bo widzieli gdzieś króliki, które nie mają dobrego życia. W ten sposób trafił do mnie Lilo, początkowo znany jako Lilith ponieważ dopiero przy kastracji okazało się, że to chłopiec ;) Lilo przez 2 lata trzymany był w klatce, w której nie mógł zrobić nawet dwóch kroków, nie miał imienia, był wychudzony a jedno z jego oczu przechodziło poważną infekcję co mogło doprowadzić do ślepoty. Początkowo był u mnie tymczasowo, pokochałam go jednak tak samo jak Choco i został z nami. 


A sama pocztówka prezentuje się przeuroczo: 

Białoruś - motyle Białorusi

Drogą SWAP-u weszłam w posiadanie interesującej pocztówki, przedstawiającej białoruskie motyle na mapie według ich występowania. Mapka i motyle są pięknie wykonane i czuję się szczęściarą, że udało mi się ją zdobyć. 



Dla ciekawskich wyszukałam polskie nazwy (o ile takie istniały) przedstawionych gatunków motyli: 


3 zlot Postcrosserów w Kuala Lumpur - Malezja

Pocztówka z malezyjskiego zlotu, który miał miejsce 1 grudnia 2014 - na odwrocie podpisana przez większość uczestników zlotu. 


Irlandia - grudzień 2014


Jetoy - Malezja i Tajwan

Kiedy zaczynałam przygodę z postcrossingiem interesowałam się tylko widokówkami, najlepiej single view lub night view. Z czasem mój gust pocztówkowy zaczął się zmieniać. Poznawałam coraz to ładniejsze serie i tematy. Obecnie wszystko co nazywa się pocztówką stanowi mój obiekt zainteresowania a w szczególności spodobały mi się pocztówki z kotami Jetoy. Zdałam sobie sprawę, że jedynym sposobem na szybkie zdobycie choć jednej pocztówki z jego rysunkiem jest SWAP. Tą oto drogą udało mi się otrzymać dwie kocie pocztówki, które bardzo pięknie wyglądają w moim pocztówkowym kuferku. 



Rosja - grudzień 2014




Stany Zjednoczone - grudzień 2014

Pomnik Narodowy Kolorado - obejmuje wiele wielkich krajobrazów w zachodnich Stanach Zjednoczonych. Jego pionowe ściany kanionów, piaskowe monolity i różnobarwne formacje odzwierciedlają środowisko i historię tego miejsca. - Jest to klasyka krajobrazu Ameryki, chciałabym kiedyś stanąć tam i zobaczyć to na własne oczy. Na teraz zostaje mi jedynie ta piękna pocztówka. 




Kolekcja "Obciachowe, Rodzinne Zdjęcia" - ja osobiście chciałabym mieć takie zdjęcie w swoim albumie rodzinnym - byłoby się z czego śmiać na stare lata :) 


Holandia - grudzień 2014



Bali... z Malezji

Chociaż mój profil wyraźnie prosi o widokówki tylko z kraju, z którego pocztówka będzie wysyłana czasem zdarza się dostać coś co niekoniecznie przypada mi do ustalonego gustu. Ta pocztówka, pomimo tego, że przedstawia Bali a wysłana jest z Malezji bardzo mi się podoba. Oczywiście, jeśli zostałaby wysłana z Bali mój uśmiech chyba rozerwałby mi pół twarzy, teraz też jednak nie płaczę. 


wtorek, 27 stycznia 2015

Taiwan - Pinghsi Railway

O powyższej atrakcji niewiele piszą w internecie. Jedyne co zrozumiałam z pocztówki 
wypisanej łamaną angielszczyzną to to, że trasa kolejowa Pinghsi ma 13 km i prowadzi od Ruifeng do Shi Fen. Po drodze można wysiąść np w Shi Fen lub Ping Hsi, gdzie tradycją jest puszczanie zapalonych, papierowych latarń do nieba. Podobno, jeśli trafić tam w okresie festiwalowym, można zobaczyć tam różnokolorowe lampiony, z których każdy kolor oznacza inne marzenie. Nieopodal znajduje się również robiący spore wrażenie wodospad.

Dodam, że uwielbiam pocztówki z Tajwanu. Wybór tam tak wielki jak ilość mieszkańców, od hello kitty, przez gotochi po piękne widokówki i inne szalone wzory. Jeszcze nigdy nie zawiodła mnie pocztówka z Tajwanu.




Finlandia - grudzień 2014

Poniższą pocztówkę podpisało mi około 15 postcrosserów z Finlandii, którzy urządzili sobie nieoficjalny mini zlot świąteczny. Każdy z nich złożył mi życzenia, kartka była cudownie brokatowa a znaczek wybił skalę w kosmos. 



Wrocław


Wrocław (łac. Wratislavia lub Vratislavia lub Budorgis) – miasto na prawach powiatu w południowo-zachodniej Polsce, siedziba władz województwa dolnośląskiego i powiatu wrocławskiego. Położone w Europie Środkowej na Nizinie Śląskiej, w Pradolinie Wrocławskiej, nad rzeką Odrą i czterema jej dopływami. Jest historyczną stolicą Dolnego Śląska, a także całego Śląska.
Jest głównym miastem aglomeracji wrocławskiej. Czwarte pod względem liczby ludności miasto w Polsce – 633 105 mieszkańców, piąte pod względem powierzchni – 293 km².

Pocztówka: 
Możliwość otrzymania tegorocznej, wrocławskiej, jarmarkowej kartki otrzymałam dzięki loterii organizowanej przez jednego z użytkowników forum polskiego postcrossingu, do którego odnośnik znajdziecie na pasku bocznym bloga. 


Islandia


Islandia (Republika Islandii) – państwo położone w Europie Północnej, na wyspie Islandia i kilku mniejszych wyspach, m.in. archipelag Vestmannaeyjar w północnej części Oceanu Atlantyckiego. Islandia jest jednym z krajów nordyckich.


Wielka Brytania



Niemcy - grudzień 2014

Grudniowa aktualizacja moich pocztówek z Niemiec:





Moje podróże - Paralia Katerinis - Grecja


Grecja była moim marzeniem, stała się moim szaleństwem, potem przeminęła i zapisała się miło w pamięci. Zaczęło się kiedy miałam 16 lat. Przyjaciółki z dzieciństwa jeździły do Paralii na wakacje od 3 lat. Uważały, że to cudowne miejsce na imprezy i plażowanie. Zwykle wolę zwiedzane wakacje, ale dałam się namówić. Paralia Katerinis to kurort na Riwierze Olimpijskiej, jest to najbardziej imprezowe miasteczko w okolicy. Około 8 klubów na stosunkowo niewielkiej powierzchni sprawia, że do miasta ściąga tłum turystów a co za tym idzie, również Greków, pragnących poszaleć z obcokrajowcami. Za pierwszym razem nie było magii, był to obóz więc nie mogłam pozwolić sobie na nic wiele. Za to rok później, kiedy moje przyjaciółki skończyły już 16 lat pojechałyśmy na wczasy. Było to trochę nierozważne, nadal nie wiem jak rodzice zgodzili się na ten wyjazd, ale czas który tam spędziłam pozwolił mi odnaleźć siebie, odnaleźć w sobie dojrzewającą kobietę i dowiedzieć się, że Grecja to dla mnie przebój jednego sezonu. Wiem, że nie zwiedziłam wiele, były to wyjazdy stricte rekreacyjne ale wiem również, że w Paralii nic mnie już nie czeka. To co było nie wróci i może kiedyś będę opowiadać o tym wnukom. Chciałabym zobaczyć Termopile, chciałabym zobaczyć Akropol, Chciałabym zobaczyć Santorini, chciałabym zobaczyć Meteory, chciałabym Delfy i Kanał Koryncki. Myślę jednak, że nadejdzie na to czas kiedy będę pragnęła znowu odnaleźć siebie. Grecja to dobre miejsce by poświęcić się sobie i tylko sobie. 

Moje pocztówki z podróży: 

(niestety jest to tylko kartka promocyjna hotelu, nie byłam wówczas pasjonatką postcrossingu, ale ten kartonik wiele dla mnie znaczy, nawet jeśli zwinęłam go tylko z kontuaru recepcji) 


Moje zdjęcia z podróży: 











Moje podróże - Londyn, Birmingham - Wielka Brytania


Anglia stanowi spory kawałek mojej podróżniczej przeszłości. Poniekąd przez to, że mieszka tam spora część mojej rodziny i przyjaciół (przez co mogę odciąć od wydatków ceny noclegu), ale również dlatego, że uwielbiam ten kraj, ich język, mentalność, budynki, ludzi. Dla mnie wszystko w tym miejscu jest tematem na osobny post, kocham te wąskie, piętrowe szeregowce, w których człowiek żyje jak w polskim bloku. Uwielbiam energię miast, przechodzącą z tętniących życiem i rozwojem centrów w spokojne alejki przedmieść oraz mniejszych miasteczek. Pewnie dlatego wybrałam filologię angielską, jako coś co ma zapewnić mi dobry start w przyszłość. Oprócz języka, mogę od podstaw poznać historię, kulturę i literaturę tego jakże fascynującego dla mnie kraju. Mogę rozwijać swoją pasję jednocześnie robiąc coś dla swojej przyszłości. 

Pocztówki z moich podróży: 





Zdjęcia z moich podróży: 

BIRMINGHAM






LONDYN